Ta notka powinna już dawno się tu znaleźć, ale tak się złożyło,
że nastąpiło małe opóźnienie.
Życzeniem Solenizantki było, aby kartka miała kolor "brązu z turkusem".
Użyłam niebieskiego, bo turkusu w moich zapasach brak.
Mimo tego - Pani Dorota zadowolona :) A przy okazji pozdrowienia!
Mam nadzieję, że zobaczymy się za rok!
Literki wycięłam moim (a jakże) zepsutym nożykiem. |
Nad cyferkami namęczyłam się najbardziej. Przez zepsuty nożyk rzecz jasna. |
Działałam trochę w ciemno, bo wiedziałam jedynie w jakich barwach wykonać kartkę. Ale ważne, że Dorocie się podoba! |
Grabienie liści? Pewnie o praktykach mowa ._______________________________.
OdpowiedzUsuńPrzed Tobą się nic nie ukryje Ishii :D
UsuńA jakże! Musiałam się komuś wyżalić... :D
Śliczna kartka! Masz talent. Muszę pochwalić też pomysł na bloga, ciekawie piszesz. Death :)
OdpowiedzUsuńTydzień? Aż tydzień? No gratulacje dla poczty.
OdpowiedzUsuńA kartka jest świetna!
No nie wiem czy aż, czy tylko... :D
Usuńsuper! adekwatna kolorami do pory roku :)
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć, że masz talent :)
OdpowiedzUsuńKartka jest naprawdę ładna, świetnie dobrane kolory, a serce w lewym dolnym rogu mnie urzekło. Tak trzymaj!
poprzednie tło lepsze było. :X
OdpowiedzUsuńOjej, nie wiem co powiedzieć. Kartka jest wyśmienita, taka z charakterem :) Bardzo podoba mi się kolorystyka, choć nie lubię brązów. Super wygląda to serducho po lewej stronie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na nową notkę - mój pierwszy kursik :)
W odpowiedzi na Twoje pytanie... Masę solną jak najbardziej wykonuje się samemu ;) I jest to o tyle fajne, że można z niej lepić kiedy tylko się zechce, gdyż w końcu warsztatem pracy jest kuchnia ;)
OdpowiedzUsuńPiękna i pomysłowa!
OdpowiedzUsuńnie dość, że tak pięknie robisz kartkę to jeszcze i zdjęcia niczego sobie, wspaniałe ujęcia!
OdpowiedzUsuń