Dzień dobry!
Czegoś takiego jeszcze nie próbowałam! Jestem naprawdę zadowolona z efektu.
Natknęłam się gdzieś w internecie na coś takiego i postanowiłam spróbować.
Was również zachęcam!
Zszywanie kartek zajęło najwięcej czasu. Przede wszystkim dlatego, że nie miałam zielonego pojęcia jak to zrobić, więc działałam w ciemno - jak widać, po dwóch godzinach kombinowania udało mi się! |
Projekt okładki na papierze milimetrowym. Mogłam ją od razu wszyć w całość, ale tak to jest jak się coś robi pierwszy raz. |
Odrysowałam szablon na tekturce po bloku rysunkowym - nigdy nie wyrzucam tekturek! Można zrobić z nich cuda! |
Długo zastanawiałam się nad okładką. W końcu doszłam do wniosku, że pióro w kałamarzu będzie pasować idealnie! Zdjęcie robione wieczorem, dlatego barwa ciemna. |
Wybór tekstu na okładkę trwał chyba najdłużej! Szukałam przez dwa dni czegoś odpowiedniego - w końcu zdecydowałam się na ten aforyzm. |
Ja wiem na co to przeznaczę, ale z chęcią dowiem się o waszych pomysłach! Piszcie śmiało co o tym sądzicie! :) |
Jejciu , ale ładne rzeczy potrafisz zrobić ^^ ;) Co do twojego koma : tła robie poprostu na takiej jednej stronce .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam , zuulus.blogspot.com
Piękne prace :) z chęcią będę zaglądać do Ciebie, Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWow *o* jestem pod wrażeniem *_*
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się rysunek kałamarza z piórem ^^
Jest śliczny.
Masz talent do majsterkowania i rysowania.
Pozdrawiam
nasziherbatkiswiat.blogspot.com
Ta książeczka jest śliczna, chętnie bym taką zrobiła ale nie mam pojęcia na co ją przeznaczyć :( Jejku, te kolorki kartek są cudne, takie żywe i wesołe a pióro na okładce - rewelacja :) Powiedz mi, czy te kartki są z bloku technicznego czy rysunkowego i jaka jest ich wielkość? Odpisz pod tym komentarzem.
OdpowiedzUsuńKartki sa wielkosci takiej z zeszytu (a5), jednak sa zgiete na pol, zeby dalo sie je zszyc (a6); uzylam technicznych, bo sa trwalsze, ale mozesz uzyc tez rysunkowych :)
UsuńRozumiem, mogłabyś dać jeszcze jakieś fotki bądź napisać jak zszyć te kartki, gdyż osobiście nie wiem jak to zrobić. Czy po zszyciu kartek jest jeszcze możliwość dołożenia kartek, czy raczej nie? A ta okładka jest naklejona czy nałożona na kartki? Myślę, że powinnaś dać na bloga jeszcze kilka zdjęć i porad... proszę?
UsuńSama nie wiem jak te kartki zszylam :) Wiem, ze powinno sie uzyc dlugiej nici i zahaczyc o kazda dziurke w kazdej kartce, ale ja tego nie rozkminilam i kazde dwie kartki szylam jedna nitka zamiast wszystkich od razu. Musisz pokombinowac, moze tobie sie uda i mnie nauczysz :) Te internetowe poradniki nie pokazuja dokladnie jak szyc... Potem bie ma mozluwosci dolozenia kartek z tej racji musialam wykonac okladke osobno. Nie trzeba jej naklejac, bo w takiej formie jaka ja wykonalam raczej nie spadnie :)
UsuńZapraszam do mnie na nową notkę, będę bardzo wdzięczna za komentarz.
OdpowiedzUsuńprzesolone-inspiracje.blogspot.com
Zostałaś przeze mnie nominowana do Liebster Award :)
OdpowiedzUsuńhttp://uradosnejwariatki.blogspot.com/2013/07/liebster-award.html
Ech... Jesteś genialna! Robisz cuuuudne prace! Ta też jest świetna. W życiu nie udałoby mi się zszyć książeczki. :D
Pozdrawiam ;)
Hah, bardzo pomysłowe! Ja tez nigdy nie wyrzucam tekturek po bloku. :D I nie mam pojęcia na co to przeznaczyć. >.<
OdpowiedzUsuńamelkakrasnicka67.blogspot.com
Piękne prace :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://szafa-inspiracji.blogspot.com/
tekturek po bloku też nie wyrzucam , bo kocham kombinować z nimi różne prace :)
OdpowiedzUsuńolqa-olqaa.blogspot.com
To jest prze cudowne po prostu ! ;D
OdpowiedzUsuń